Praca i nauka zdalna — czyli jak włączyć offline w życiu
Autorka: A. Woch
Czy życie może toczyć się w czterech ścianach? Praca, jak i edukacja, przeniosła się do domu, jednak nie zawsze ma to pozytywne skutki. Może cierpieć na tym nie tylko samopoczucie człowieka, ale i jego życie zawodowe, czy społeczne.
W historii świata nigdy jeszcze nie mieliśmy tak dużej ilości zajęć z życia codziennego, które odbywałyby się przez komputer. Zdalna praca, zdalna nauka, zdalna sesja – wszystko, co kiedyś wydawało nam się niemożliwe, dziś wykonujemy za pomocą Internetu. Jeszcze półtora roku temu nawet nie przyszło by do głowy, że możemy widzieć się ze swoim nauczycielem przez ekran laptopa czy też rozmawiać z szefem o projekcie za pomocą komunikatora internetowego. A jednak, pandemia zmieniła nasze życie o 180 stopni i pokazała, że cały świat może toczyć się swoim rytmem bez wychodzenia z domu.
Niemniej jednak, każdy z pewnością jest już wykończony siedzeniem godzinami przed monitorem i zastanawia się, kiedy wszystko znormalnieje. Kiedy wrócimy do szkoły? Kiedy skończy się pandemia? Codziennie te pytania nie dają nam spokoju.
Nauka zdalna
Jak wiadomo, już od zeszłego roku tkwimy w nauczaniu hybrydowym. Na czym ono polega? W dużym uproszczeniu na tym, iż raz mamy zajęcia stacjonarne w szkole, na uczelni, raz łączymy się przez Teamsy i słuchamy zajęć. Choć tego zjawiska tłumaczyć nie trzeba, bo praktycznie każdy ma z nim do czynienia, zarówno uczeń, jak i rodzic.
Koronawirus namieszał w edukacji ludzi na całym świecie, sprawiając, że często prace domowe za dzieci robi mama czy też tata, a one same wolą włączyć wykład online i bawić się w innym pokoju. Taka zdalna nauka z pewnością nie przyniesie nic dobrego dla rozwoju młodych ludzi. Ukończą szkołę nie mając pojęcia kim był Adam Mickiewicz, czy też Józef Piłsudski. Ten brak wiedzy, który im towarzyszy podczas internetowych lekcji, pozostanie z nimi na zawsze.
Sesja na uczelni i stacjonarne egzaminy
Poruszając tak ważny temat, nie można zapomnieć o tym, że ten zdalny rok nauki trzeba jakoś zaliczyć. Zwykle są to projekty, które uczniowie wykonują, mając przy pomocy Internet, jednak niedawno weszła w życie decyzja Rządu na temat sesji na uczelni. I tutaj pojawia się pytanie, czy jest sens prowadzić wykłady przez Internet, żeby teraz zdawać sesję stacjonarnie w placówce edukacyjnej? Mija się to z celem, gdyż tak jak doszło do przekazania uczniom wiedzy, w taki sam sposób powinna być ona sprawdzana. Niestety, sesja online to wybór Rektora danej uczelni i student nie ma w tej kwestii wyboru.
Praca zdalna
Wiele firm po wybuchu pandemii Covid-19, zdecydowała się na pracę przez Internet. Wysłali swoich pracowników do tzw. biur domowych i tam kazali im wypełniać swoje obowiązki. Jednak przez to, wiele osób zaczęło lekceważąco podchodzić do powierzanych im zadań i pracować kiedy chce i ile chce. W niektórych firmach wystarczy włączyć komputer i zalogować się do pracy a pomiędzy jednym, a drugim projektem, można zrobić obiad czy pójść na drzemkę. Jednym słowem – pracownik może robić, co mu się żywnie podoba i brać za to nie małe pieniądze.
Depresja w czasie pandemii
Przez to, że praca i nauka przeniosła się do domu, wzrasta też otyłość i lenistwo, gdyż człowiek przyzwyczaja się do siedzenia w czterech ścianach i później ciężko mu je opuścić. Dodatkowo, brak kontaktu z innymi ludźmi prowadzi często do depresji i przygnębienia. Warto zastanowić się, czy życie online w przyszłości wyjdzie nam na dobre.