Dziejowy przełom w historii Polski. Nasz kraj opuszcza blok komunistyczny i udaje się w rejs po wolnym świecie zachodu. W tym czasie główny bohater filmu, czyli Kapitan Wojska Polskiego, zostaje przeniesiony na inną jednostkę. Jak się okazuję, prawdopodobną przyczyną takiego przebiegu wypadków jest zainteresowanie niejasną sprawą, która tyczy się jego macierzystej jednostki. Postać zaczyna snuć wokół siebie wici swojego własnego świata gdzie wszyscy ją zdradzili a ona jest jedynym sprawiedliwym w nowym systemie polityczno-społecznym. Mężczyzna o mocno tradycjonalistycznych poglądach zamyka się w klatce swojej własnej psychozy. Ponadto z czasem poddaje temu procesowi również swoją rodzinę. Nie tylko psychicznie, lecz również fizycznie. Z początku niewinny film staje się thrillerem, którego napięcie rośnie z każdą minutą. Przejmujący obraz opowiada o tym jak krzywdząc samego siebie można zrobić to swoim bliskim.
Interesującą niejasnością dotyczącą całej historii jest jej źródło, bowiem niektóre portale internetowe podają, iż cała historia jest oparta na faktach. Jednak nie udało mi się dotrzeć do informacji, które ostatecznie rozstrzygały by tą sprawę.
Lubię Pana Janusza Chabiora jako aktora, jednak w tym konkretnym obrazie nie zachwycił mnie niczym specjalnym. Film jak najbardziej polecam, jednak trzeba mieć mocne nerwy, aby obejrzeć do samego końca. Mimo, iż jest to teoretycznie fikcja to oglądanie niektórych scen sprawia dyskomfort psychiczny.