Co w Twitchu piszczy?
Autor: M. Lagner
Trzeba przyznać, że Twitch na przestrzeni lat dynamicznie się rozwinął i ewoluował. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą czym jest Twitch, krótkie wyjaśnienie — to platforma streamingowa, która początkowo była przeznaczona do transmisji gier komputerowych. Dzisiaj to już nie tylko gry, bo serwis oferuje wiele różnego typu aktywności. Każdy może znaleźć tu coś dla siebie. Oczywiście, gry dalej stanowią czołową treść strony, ale w ostatnich latach najgłośniej słychać o Twitchu, za sprawą innych kategorii. Przełomowym momentem, wydaję się być, wprowadzenie w 2017 roku kategorii IRL, czyli „In Real Life”. Zmieniło to całkowicie oblicze platformy. Okazało się, że ludzie nie tylko chcą oglądać gry, ale też zwykłe, codzienne życie. Ta kategoria stała się kolebką dla nowych twórców, jak i nowych odbiorców. Dzisiaj już nie uświadczymy na Twitchu kategorii IRL, bo przeistoczyło się w Just Chatting (po polsku: Rozmowy). Choć nazwa może być nieco niedokładna, bo oprócz samych rozmów możemy tu zobaczyć inne aktywności, od gotowania po jazdy na rowerze, a do niedawna nawet leżakowanie w basenie. Czemu do niedawna? Cóż, teraz Twitch ma dla tego swoją własną kategorię.
Basenowa ekscytacja
W ostatnich miesiącach dużym zainteresowaniem cieszyły się streamy, w których kobiety w bikini, rozmawiały ze swoimi widzami, siedząc i mocząc się w basenie. Jak można się domyślić, zebrały dzięki temu na swoich transmisjach masę ludzi, chcących nacieszyć oczy roznegliżowanymi paniami. Oczywiście cała sytuacja wywołała niemałą burzę. Wykorzystywanie kobiecych wdzięków do zwiększenia swojej widowni, uważano za bezwstydne i moralnie niepoprawne. Inni twórcy z kategorii Just Chatting narzekali na to, że jest to nieuczciwe i stawiali takie streamy na równo z pornografią. Co więc zrobił zarząd Twitcha? Stworzył dla nich własną kategorię pod nazwą: Pools, Hot Tubs, and Beaches. W ten sposób wilk syty i owca cała. Nie ma co się dziwić, że zarząd tak postanowił rozwiązać ten problem, bo basenowe transmisje są bardzo opłacalne, zarówno dla twórcy jak i dla samego Twitcha.
Szachy, wszędzie szachy…
Jeśli chodzi o polską stronę Twitcha, trzeba wspomnieć o nowej gwieździe, która szturmem ją podbiła. Chodzi o Bartosza Rudeckiego, znanego pod nickiem xntentacion. W rekordowym tempie stał się najpopularniejszym polskim strimerem. W ciągu kilku miesięcy osiągnął na swoich streamach widownie liczącą kilkadziesiąt tysięcy. Jest to nie lada wyczyn, w dodatku jeśli się gra w szachy. Tak w szachy! Jak to się stało, że zyskał taką popularność? Przyczyniła się do tego odrobina szczęścia. Został wypromowany przez innego polskiego streamera, Lewusa, który zobaczył stream Bartka i go zraidował (przekazał widzów). Od tego zaczęła się jego poważniejsza przygoda z Twitchem. Zaskarbił sobie serca widzów swoją charyzmą, humorem oraz swobodą. Będąc świetnym graczem szachowym, stał się trenerem dla wielu innych streamerów. Trzeba wspomnieć o serialu Gambit Królowej, który znacząco się przyczynił do wzrostu zainteresowania szachami. Ponadto Bartek szybko zaczął grać z mistrzami szachowymi i stał się gwiazdą formatu międzynarodowego. Jego niezbyt dobra znajomość języka angielskiego, w zestawieniu z zagranicznymi graczami, stwarzała komiczne sceny, pełne cringu, a widzowie to uwielbiali. W sieci można znaleźć całą masę klipów z najlepszych momentów jego streamów. Śmiało można stwierdzić, że szachy nie wyszły z mody.