Kawa — nieodłączny element życia studenckiego
Autor: Patrycja Rodak
Weźmy pod lupę coś bez
czego większość ludzi nie wyobraża sobie poranka – kawę. Aromat jej świeżo
zmielonych ziaren pobudza zmysły, natomiast sam napój, oprócz walorów smakowych
i dodających energii, ma też ogromne znaczenie kulturowe, bowiem ileż to rozmów
i spotkań odbywa się właśnie przy niej. Kiedy wcześnie rano sięgasz po
filiżankę gorącej kawy i próbujesz zebrać myśli przed czekającym Cię dniem,
zastanawiasz się, jak to się stało, że kubek z tym niezwykłym napojem może parować
teraz w twoich dłoniach? Rozsiądź się wygodnie z filiżanką ulubionej kawy i
poczytaj!
Jedna
z najstarszych, a jednocześnie najpopularniejszych legend, opowiada o młodym
pasterzu z Etiopii, który w IX w n.e. obserwował swoje kozy, beztrosko
błąkające się po zielonych pastwiskach, odpoczywając i skubiąc trawę. Nagle
jego uwagę zwróciła jedna koza, która zachowywała się zupełnie inaczej – była
nadmiernie pobudzona i energiczna. Stało się tak, ponieważ zwierzę posiliło się
czerwonymi jagodami z pobliskiego krzewu.
Następnie
mnisi chcieli wykorzystać działanie tych jagód, jednakże byli bardzo rozczarowani
ich gorzkim smakiem, dlatego wrzucili je do ogniska, uznając je za
nieprzydatne. Po kilku minutach do ich nozdrzy dotarł niespotykany wcześniej,
zachwycający aromat, który podbił ich serca. Zaintrygowani cudownym zapachem
postanowili przygotować wywar z palonych ziaren kawy. Później napój ten uznali
za dar Niebios, gdyż nie pozwalał im zasnąć przez całą noc.
W
1615 roku weneccy kupcy przywieźli pierwsze worki z kawą do zachodniej Europy.
Wspaniały aromat i pobudzające właściwości sprawiły, że kawa szybko stała się
popularnym napojem, a kawiarnie zaczęły powstawać w całej Europie.
O
tym, że sława kawy nie przemija, świadczy nie tylko historia, ale też
oczywiście liczby — współcześnie każdego dnia na świecie ludzie wypijają ponad
trzy miliardy filiżanek kawy. Przeciętny Polak wypija dziennie ok. 1–1,5
filiżanek kawy, co z kolei odpowiada ok. 2–3 kg na rok. Nasuwa się więc
pytanie: Jak spożycie kawy wpływa na nasze zdrowie? Czy rzeczywiście jest ona
tak szkodliwa jak niektórzy uważają? A może wręcz przeciwnie? Skutki zdrowotne
picia kawy, z powodu popularności tego naparu są tematem aktualnym od wielu
lat, zarówno wśród naukowców, jak i konsumentów. Przyjrzyjmy się faktom,
oczywiście dalej siedząc wygodnie i delektując się kawką.
1.
Dla każdego z nas szczęście może mieć
zupełnie inną definicję. W tym przypadku czyste szczęście daje kawa! Poprawia ona nastrój, ponieważ kofeina
uaktywnia w mózgu neuroprzekaźniki – dopaminę, serotoninę i endorfiny, czyli
hormony szczęścia. Dla wielu zapach kawy ma również działanie terapeutyczne. Jeżeli jako studenci jesteśmy np. przed
ważnym zaliczeniem, zaparzmy sobie małą kawę, a nasze nastawienie i humor na
pewno będą lepsze.
2.
Napój ten przepędza zmęczenie. Kofeina zawarta w kawie oraz jej metabolity
mają pobudzający wpływ na korę mózgu, co ułatwia myślenie, a także niweluje
zmęczenie. Jest to szczególnie dobre np. dla osób, które regularnie
spędzają czas na siłowni i uprawiają sport (a takich na uczelni na pewno mamy
wielu), zwiększając wytrzymałość podczas treningu, czyniąc go efektywniejszym. Oczywiście,
że na zmęczenie najlepszy jest sen, jednak wszyscy wiemy, że nie zawsze w ciągu
dnia możemy sobie na niego pozwolić.
3.
Według przeprowadzonych badań w Holandii,
w momencie, kiedy wypijemy od 2 do 4 filiżanek kawy dziennie, eliminujemy ryzyko chorób serca nawet o
20%. Do niedawna przeważały poglądy, że u osób pijących kilka porcji kawy
dziennie wzrasta ryzyko choroby niedokrwiennej serca (w porównaniu z osobami
niepijącymi tego napoju). Nie potwierdza tego jednak większość wyników badań z
ostatniego dziesięciolecia, a niektóre wskazują nawet, że kawa może zmniejszyć
ryzyko zachorowania. Z opracowań naukowych, podsumowujących aktualny stan
wiedzy, wynika, że optymalne dla zdrowia jest umiarkowane picie kawy (3–5
filiżanek dziennie), co może zmniejszyć ryzyko rozwoju tej choroby o 11–13%.
Dokładny mechanizm wyjaśniający, w jaki sposób kawa zmniejsza ryzyko
zachorowania na choroby serca nie jest jednak jeszcze szerzej znany.
4.
Kawa
to bogate źródło antyoksydantów, które spowalniają proces starzenia się tkanek
i skutecznie chronią organizm przed utratą zdrowia.
Jak wykazano, jedna filiżanka kawy zawiera nawet więcej antyoksydantów niż
szklanka soku z grejpfrutów, borówek amerykańskich, malin czy pomarańczy. Można
by więc rzec, że w kawie kryje się młodość.
5.
Regularne
picie kawy zmniejsza ryzyko wystąpienia wielu chorób, np. choroby Parkinsona i Alzheimera.
Najlepiej
oddają to statystyki. Według przeprowadzonych badań, u osób pijących kawę
ryzyko wystąpienia Parkinsona spada o 30%, a w przypadku Alzheimera ryzyko
zachorowania jest… aż o 65% niższe! (w porównaniu do osób, które kawy nie piją).
6.
Ważne jest też to, że kawa poprawia trawienie. Rytuał jej picia po obiedzie ma swój sens
— przez obecność różnych kwasów organicznych kawa usprawnia metabolizm. Tylko z
rozwagą! Bowiem w nadmiarze może z kolei doprowadzić do rozwolnienia.
Oprócz
pozytywnych aspektów picia tego magicznego napoju, liczmy się także z pewnymi
konsekwencjami jego spożywania. Z pewnością każdy amator czarnego napoju
spotkał się z opinią, że kawa wypłukuje magnez. Pita szczególnie w większych
ilościach powoduje, że ilość magnezu wydalanego z moczem wzrasta. Przyjmuje
się, że ok. 300 mg kofeiny, której dostarczą 2–3 kawy wypite w ciągu dnia,
powoduje usunięcie w ciągu doby z organizmu mniej więcej 4 mg magnezu.
Jest
jednak jedno „ale” — w składzie kawy znajdują się również inne składniki poza
kofeiną. Jednym z nich jest właśnie magnez. Co więcej, w 200 ml napoju znajduje
się go minimum 7 mg. Łatwo więc policzyć, że wspomniane wcześniej 2–3 kawy
dostarczą co najmniej 14–21 mg magnezu – jeśli porównamy tę ilość z
wypłukiwanymi 4 mg elektrolitu na dobę, okazuje się, że bilans jest dodatni i miłośnicy
kawy nie muszą obawiać się utraty tego cennego minerału. Podobnie jest w
przypadku innych soli, np. wapnia. Choć są one wypłukiwane przez kawę, odbywa
się to w naprawdę niewielkim stopniu i nie zagraża zdrowiu. Warto też
przytoczyć wyniki badań koreańskich naukowców poświęconych ocenie źródeł oraz
ilości magnezu w diecie mieszkańców Korei Południowej. Okazało się, że dla osób
od 30. do 64. roku życia głównym źródłem magnezu jest… właśnie kawa. Co więcej,
stanowi ona także cenne źródło witamin z grupy B oraz polifenoli, a jej
pozytywne działanie na organizm zostało potwierdzone licznymi badaniami.
Kawa może szkodzić osobom
z nadciśnieniem – kawa zwiększa ciśnienie krwi; muszą
więc na nią uważać także ludzie żyjący w ciągłym stresie. Omijać ją powinny również osoby cierpiące na nadkwasotę, ponieważ
kawa pobudza wydzielanie kwasu żołądkowego, oraz te z problemami z żołądkiem. Cierpiący na wrzody żołądka nie
powinni jej pić nawet w wersji bezkofeinowej. Kobiety ciężarne i karmiące muszą
pamiętać o tym, że kofeina przenika do łożyska oraz do mleka — mogą pić kawę,
ale w umiarkowanych ilościach.
Ponadto
jednorazowe spożycie dużej ilości kofeiny może prowadzić do nadmiernego pobudzenia, wzmożonego
pragnienia, szumu w uszach, trudności w zasypianiu, obniżenia jakości i
zwiększenia ilości wydalanego moczu.
Wydaje
się, że liczba zalet przewyższa ilość wad, jednak znając plusy i minusy picia
kawy, każdy powinien podjąć indywidualną decyzję czy powinien ją pić
regularnie. Wszystko jest dla ludzi, lecz trzeba korzystać z rozwagą —
spożywana w umiarkowanych ilościach ma pozytywny wpływ na nasze zdrowie, a pita
w nadmiarze może przyczyniać się do zwiększonego ryzyka rozwoju niektórych
chorób i złego samopoczucia. Kawa to nie tylko zawarta w niej kofeina, ale i
wiele innych, cennych substancji, minerałów i mikroelementów. Na smak i
właściwości tego czarnego naparu ma wpływ nie tylko sama kawa (jej jakość,
pochodzenie, stopień i data palenia), ale też sposób przyrządzania, czyli tzw.
kultura przygotowywania kawy. My, studenci, zwłaszcza przed sesją
egzaminacyjną, mamy tendencje do jej nadużywania, kiedy to nawet nie liczy się
ilość wypitych porcji. Potrzebujemy czegoś, co da nam „kopa do działania”. Pomaga
nam się skoncentrować, a przez to łatwiej i szybciej przyswajać wiadomości i
zapamiętywać więcej szczegółów. W końcu student bez kawy to jak żołnierz bez
karabinu…